Kadra wykładowców z łódzkiego szpitala im. WAM polubiła kamery. Z racji tego, że jest to szpital kliniczny, do zadań kadry należy nie tylko leczenie pacjentów, ale także szkolenie studentów i młodych lekarzy. Dotychczas większość szkoleń przeprowadzana była bezpośrednio w salach zabiegowych, gdzie pracy doświadczonego lekarza dentysty przyglądało się grono uczestników szkolenia. Była to mało komfortowa sytuacja i dla pacjentów, i dla uczestników szkolenia. W połowie czerwca sytuacja ta uległa zmianie, ponieważ zabieg transmitowany był na żywo przy użyciu kamery bezpośrednio do sali seminaryjnej, w której zgromadzili się lekarze dentyści. W sali zabiegowej znajdowała się jedynie pacjentka oraz trzech lekarzy. Ten sposób prezentacji umiejętności praktycznych, które powinien posiadać stomatolog, jest lepszy od tradycyjnej obserwacji czynionej przez uczestników szkolenia przypatrujących się pracy lekarza prowadzącego zabieg.

- Jeśli w gabinecie zabiegowym znajduje się kilka osób, to kursanci nie są w stanie zajrzeć pacjentowi do jamy ustnej i obserwować całego zabiegu. Kamera daje nam takie możliwości, a pacjent siedzący na fotelu ma większy komfort - tłumaczy dr Jerzy Foczpański z poradni chirurgii stomatologicznej i implantologii w Uniwersyteckim Szpitalu im. WAM w Łodzi.

Źródło: „Echo Miasta”