Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 14-04-2011
Dobra specjalizacja jest jak rodzynek w cieście: trafi się, albo i nie. Tak w skrócie można określić system zdobywania specjalizacji lekarskich w Polsce. O tym, że system ten wymaga naprawy, mówi się już od dawna. Najpoważniejsze zarzuty stawiane obecnie obowiązującemu rozwiązaniu to:
-
Limitowanie liczby miejsc specjalizacyjnych – pomimo tego, że problem ten widzą lekarze i pacjenci oraz sam resort zdrowia, nie podjęto na razie żadnych działań, które zmieniałyby istniejący stan rzeczy.
-
Problem wielu tysięcy lekarzy, którzy w zawodzie pracują przez wiele lat, a pomimo tego z różnych przyczyn nie otrzymali szansy na zrobienie specjalizacji. Eksperci zauważają, że z racji posiadanego ogromnego doświadczenia zawodowego wiedzą oni i potrafią niejednokrotnie więcej niż ich koledzy, świeżo upieczeni specjaliści z krótką praktyką zawodową.
By system związany z otwieraniem specjalizacji był przyjazny lekarzom, należałoby w nim sporo zmienić. Wśród propozycji naprawy istniejącego stanu rzeczy pojawiają się głosy na temat:
-
zapewnienia lekarzom wolnego wyboru specjalizacji
-
nielimitowania liczby miejsc specjalizacyjnych – w opinii lekarzy limitowanie powinno dotyczyć jedynie liczby miejsc rezydenckich
-
uproszczenia procedury otwierania specjalizacji.
Lekarze zauważają propozycje resortowe, które mają ułatwić im zdobywanie kwalifikacji zawodowych. Pozytywnie oceniają m.in. rozwiązania, które znalazły się w projekcie nowelizacji ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty, np. regulacje związane z przeprowadzaniem PES, czy umożliwienie przystępowania do tego egzaminu aż do pozytywnego skutku. Zainteresowaniem cieszy się także propozycja, by w procesie kwalifikacyjnym do uzyskania specjalizacji pod uwagę były brane również staż pracy, osiągnięcia zawodowe i naukowe kandydatów. Nadal jednak pozostają obszary, które wymagają zmian. Pisze o tym dr n. met. med. Marek Derkacz w swoim artykule w „Służbie Zdrowia”: „Przepisy ustawy powinny być jednak mniej szczegółowe, co dałoby m.in. samorządowi lekarskiemu czy towarzystwom naukowym większy wpływ na zmiany w szkoleniu, wynikające z rozwoju i postępów w medycynie.(...) Projekt ustawy niestety nie wskazuje mechanizmów, które zapewniałyby nielimitowanie dostępu do wybranej przez lekarza specjalizacji. A przecież w gruncie rzeczy głównie o to nam chodzi”.
Źródło: „Służba Zdrowia”