Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 04-08-2020
Prowadzenie praktyki stomatologicznej lub protetycznej po COVID-19 nie będzie takie samo. Może się okazać, że niektórzy członkowie zespołu nie wrócą do pracy, a ci, którzy wrócą, napotkają na różne nowe wyzwania – od kwestii finansowych aż po kłopoty w sprawach rodzinnych. Pandemia COVID-19 prawdopodobnie zmieni w pewnym sensie wszystko.
Szef zespołu pracującego z pacjentem oraz manager własnej praktyki stoi obecnie przed trudnym zadaniem – musi bowiem zarządzać pracownią lub kliniką, kierując się na utrzymanie ich rentowności, a jednocześnie nie powinien zapominać o tym, że zatrudnieni u niego ludzie – od higienistki stomatologicznej, kolegi technika dentystycznego, aż po osoby sprzątające – jeśli w jakimkolwiek stopniu zostali dotknięci przez pandemię, będą potrzebowali wrażliwości i empatii, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.
Eksperci radzą, aby w trudnych czasach z przewodnictwa polegającego na ustanawianiu zasad i protokołów i egzekwowania ich, przejść na przewodnictwo empatyczne.
Bazuje ono na trzech filarach:
-
zrozumienie dla zdenerwowania, zmartwienia czy niepokoju członka zespołu;
-
dobra komunikacja – dotyczy nie tylko komunikacji w zespole, ale również na linii indywidualnych spotkań z każdym członkiem zespołu – wystarczy krótkie pytanie o to, co słychać, jak sobie dana osoba radzi, czy w czymś można pomóc;
-
wspólny cel – jeżeli dotychczasowa misja gabinetu stomatologicznego lub laboratorium protetycznego zdezaktualizowała się, należy utworzyć nową, dopasowaną do bieżących warunków.