Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 23-05-2017
„The Guardian” donosi o stomatologicznym kryzysie w Kornwalii. Pacjenci muszą czekać tam na wizytę u dentysty działającego w ramach ubezpieczenia nawet 18 miesięcy. Obecnie opóźnienie dotyczy ok. 14 tysięcy osób. Wielu z nich, jeśli decyduje się na szybsze spotkanie ze stomatologiem, musi pokonywać ponad 70 mil (ponad 110 km) w jedną stronę, aby dostać się do Devon, sąsiedniego hrabstwa. Tam bowiem pacjenci jeszcze są przyjmowani.
Impas w zakresie dostępności do usług dentystycznych tłumaczony jest niedoborem środków oraz Brexitem. Brytyjskie Towarzystwo Stomatologiczne zwraca uwagę, że ponad 20 proc. usług stomatologicznych w Wielkiej Brytanii świadczą dentyści wykształceni w Unii Europejskiej i poza nią. Wskazuje się też na niepewność dotyczącą pracy po opuszczeniu przez Wielką Brytanię struktur Unii. Dentyści wskazują z kolei na niedobór środków na leczenie. NHS (odpowiednik polskiego NFZ) odpowiada, że środki na leczenie zostały zwiększone w niektórych rejonach Kornwalii, ale pozostał problem niedoboru praktyk.
Z badań przeprowadzonych przez „Which?” (pozarządowej organizacji) wynika, że w 2015 r. dostępu do dentysty w ramach ubezpieczenia nie miało ponad 30 proc. pacjentów uprawnionych do korzystania z usług w ramach ubezpieczenia NHS. Z 7500 zarejestrowanych praktyk jedynie 4500 przyjmowało i rejestrowało pacjentów.
Źródło: „The Guardian”