Czy protezy mogą być ozdabiane biżuterią nazębną? Stomatolodzy twierdzą, że tak i praktycznie nie ma ograniczeń do mocowania jej na uzupełnieniach protetycznych. Osoby noszące protezy martwią się często, czy tego typu ozdoby nie zniszczą ich zębów.

- Otóż, jeżeli tylko zostało to [mocowanie biżuterii – przyp. red.] przeprowadzone we właściwy sposób, w gabinecie stomatologicznym lub kosmetycznym, nie ma ryzyka uszkodzenia szkliwa. Zabieg jest nieinwazyjny, nie wiąże się również z borowaniem, jest nietoksyczny i bezpieczny - twierdzi dentystka Anna Hościłowicz.

Na ozdobienie zębów biżuterią można zdecydować się w każdym wieku – grunt, by precjoza były wykonane z bezpiecznych dla zdrowia materiałów i w sposób, który nie drażni tkanek ani nie wywołuje stanów zapalnych w jamie ustnej. Dentyści przyznają, że największą popularnością ozdabianie zębów cieszy się wśród nastolatek. Na mocowanie biżuterii nazębnej decydują się też osoby, których uśmiech nie jest idealny i w ten specyficzny sposób chcą odwrócić uwagę od mankamentów swojego uzębienia. Eleganckie panie, które przywiązują wielką wagę do swojego wyglądu, decydują się na urozmaicenie wyglądu uzębienia po to, by w ten sposób zaakcentować swój wizerunek, a biżuterię zdobiącą szkliwo traktują jak subtelny dodatek.

Ozdoby można mocować na zębach przednich lub bocznych – górnych lub dolnych. Zabieg taki trwa około kwadransa i jest całkowicie bezpieczny, bezbolesny i nieinwazyjny – precjoza przyklejane są do powierzchni zębów.

Biżuteria mocowana na szkliwie to najczęściej maleńkie, bo wielkości 1,5-2 mm ozdoby wykonane ze złota, platyny lub kamieni szlachetnych. Można je nosić tak długo, aż się znudzą (raz założone trzymają się przez kilka lat); można je też w każdej chwili zdjąć bez szkody dla powierzchni zęba.

Źródło: „Gazeta Współczesna”