Dziecko
Ankieta
- 04-01-2010
„Leczyć po ludzku” to nowa akcja „Gazety Wyborczej”. Dzięki przedsięwzięciu nagłaśniane są prawa pacjentów, podejmuje się dyskusje o sytuacji w polskiej służbie zdrowia, ukazuje absurdy systemu lecznictwa i stawia najważniejsze bodaj pytanie akcji: czy pacjenci traktowani są po ludzku.
Pracownicy świętokrzyskiego Biura Praw Pacjenta odpowiadali na pytanie, na kogo najczęściej skarżą się pacjenci:
- Na stomatologów. Wielu z nich bierze pieniądze, chociaż nie powinni, bo za leczenie płaci im Narodowy Fundusz Zdrowia. Niedawno zdarzył nam się ciekawy przypadek. Pacjent nie miał ani jednego zęba i chciał się zapisać do kolejki na protezę. A dentysta wysyłał do nas raport, że wyleczył temu pacjentowi wszystkie zęby! Podobnych spraw jest więcej, jedna trafiła nawet do prokuratury. Dentysta poinformował nas, że wykonał pacjentowi protezę, choć w rzeczywistości tego nie zrobił. I prawdopodobnie będzie musiał zwrócić pieniądze jakie dostał z NFZ-etu.
Biuro Praw Pacjenta w miarę możliwości stara się wyjaśniać sprawy, z którymi zgłaszają się pacjenci. Część problemów, w których zachodzi podejrzenie popełnienia błędu w sztuce leczenia, kierowana jest do okręgowych izb lekarskich. W części przypadków skargi okazują się uzasadnione; w innych – niekoniecznie. Bywa i tak, że pacjent zgłasza problem, którego nie da się załatwić zgodnie z jego życzeniem – takie przypadki dotyczą często zagadnień związanych z lecznictwem sanatoryjnym.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”