Dziecko
Ankieta
- 24-02-2015
Tych małych mieszkańców Szczawnicy w woj. małopolskim, którzy boją się leczenia zębów, zapewne nie ucieszy wiadomość, że do miasta wraca opieka dentystyczna w szkole, ale ich rodziców i samorządowców – już tak: ponieważ dzięki temu przeciętne dziecko u stomatologa znajdzie się częściej niż dotychczas. Za pilnowanie, aby przedszkolaki i uczniowie mieli zdrowe zęby, zapłaci tamtejszy samorząd.
- Chcemy, by nasze dzieci miały piękne i zdrowe zęby – mówi Grzegorz Niezgoda, burmistrz Szczawnicy. – Wiadomo, jak to jest z dostępem do publicznego dentysty oraz jakie są ceny w prywatnych gabinetach. Dlatego jako miasto wygospodarowaliśmy 20 tys. zł, za które dentysta nie tylko będzie dokonywał w szkole przeglądów zębów dzieci, ale też leczył w prywatnym gabinecie kliniki „Sanacja" w Szczawnicy.
Szczawnica to jedno z nielicznych miast w Polsce, które zdecydowało się na przywrócenie opieki dentystycznej w szkole. Pomysł pochwalają także sami stomatolodzy. A i władzom Zakopanego, które leży niedaleko Szczawnicy, marzyłoby się wprowadzenie na powrót dentystów do szkół w tym mieście. Zimowa stolica Polski oszczędnie jednak w tym roku gospodaruje samorządowym budżetem. Niemniej, Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego, powiedział „Gazecie Krakowskiej”:
- Pamiętam, że dawniej dentysta był obecny w każdej szkole i dzieci raz na kilka miesięcy chodziły do niego na kontrolę. Sprawdzę, czy taką opiekę da się zorganizować w naszym mieście.
Źródło: „Polska Gazeta Krakowska”