Reklama dla profesjonalistów z branży medycznej jest zakazana. Skoro tak, to zaistnienie w sieci wydawać by się mogło zbędne. Jest jednak dokładnie odwrotnie. Statystyki wyszukiwań gabinetów medycznych, które Polacy podejmują poprzez różne wyszukiwarki, systematycznie wzrastają. Z porównania wyników wyszukiwań informacji o zdrowiu oraz o lekarzach poprzez Google dowiadujemy się, że o ile jeszcze 10 lat temu mało kto w okienko wyszukiwarki wpisywał frazy związane z konkretnym schorzeniem czy lekarzem przyjmujących w wyznaczonym mieście, o tyle w 2014 roku sytuacja zmieniła się diametralnie. Wprawdzie i tak żaden z rzeczywistych medyków nie przebije na razie popularnością Dra Google'a, ponieważ Polacy namiętnie edukują się w kwestiach zdrowotnych dzięki temu narzędziu, ale widać jednak wyraźnie wzrostowy trend w wyszukiwaniu takich fraz jak lekarz czy stomatolog, a nade wszystko – fraz odnoszących się do popularności medyka: dobry lekarz, polecany lekarz, stomatolog (tu nazwisko i najczęściej nazwa miasta) opinie, itp.
Dobry lekarz lub dentysta nie potrzebuje reklamy, bo tę zrobią mu za darmo i najlepiej zadowoleni pacjenci. Istnieją medycy, którzy uważają, że nie mają potrzeby istnienia w sieci, bo nie są celebrytami. Opinia słuszna, ale tylko częściowo – warto jej przeciwstawić inne, bardzo popularne powiedzenie; mianowicie: jeśli czegoś nie ma w internecie, to prawdopodobnie to coś nie istnieje. Mając na uwadze powyższe oraz fakt, że pacjenci/klienci, znajdując informację o gabinecie czy pracowni w sieci, czują się bezpieczniej, mogąc zapoznać się z informacjami o danym podmiocie. Na podstawie tego, co znajdą w sieci na temat wyszukiwanej osoby czy placówki wyrabiają sobie już wstępną opinię o specjaliście, z którym może podejmą współpracę dotyczącą zdrowia.
Zaistnienie w sieci nie musi oznaczać błyszczenia w niej niczym celebryta na gali. To najprostszy sposób na to, aby pojawić w świadomości pacjentów czy klientów. Reklamy tu nie trzeba, bo wystarczy własną pracą udowodnić, że zasługuje się na najlepsze opinie, a pozytywne komentarze na nasz temat pojawią się samoistnie. Grunt, aby pacjent lub klient wiedział o naszym istnieniu.
Źródło: Opracowanie własne