Student
Ankieta
- 12-09-2008
Toruński Uniwersytet zyskuje szansę na kształcenie dentystów. Potrzebne byłoby jednak utworzenie kliniki stomatologicznej.
- O stomatologii myślimy od dawna - przyznaje Marcin Czyżniewski, rzecznik UMK. - W sprawie centrum były prowadzone luźne rozmowy przy okazji planów dotyczących toruńskich szpitali. Żeby powstała klinika, muszą być spełnione dwa warunki. Po pierwsze, baza kliniczna, po drugie, kadra. Musimy przede wszystkim pozyskać samodzielnych pracowników. Moglibyśmy wtedy szkolić stomatologów, bo w tej chwili nie ma takiego kierunku na UMK.
Na dziś, wedle zamysłów wojewódzkich władz samorządowych, została już podjęta decyzja o przekształceniu Wojewódzkiego Centrum Stomatologii w Toruniu w klinikę stomatologiczną, podlegającą pod Collegium Medicum UMK.
Władze Centrum nie ukrywają, że wolałyby, by placówka zachowała niezmieniony status. Przyznają, że idea przekształcenia istnieje, ale na razie brak konkretów przedsięwzięcia. Klinika to prestiż, jednak z punktu widzenia pacjenta niewiele to zmienia, a samą placówkę czekałyby spore zmiany organizacyjne. Ważna byłaby też kwestia wysokości czynszu w przypadku utworzenia spółki pracowniczej. Wyższy odbiłby się natychmiast na podniesieniu cen usług. Władze województwa odpierają, że utworzenie spółki pracowniczej nie wchodzi w grę.
W zamysłach pracowników Urzędu Marszałkowskiego istnieje wizja utworzenia prężnie działającej placówki, w której studia podejmowaliby przyszli stomatolodzy. Jeśli wizje samorządowców ziszczą się, za niedługo studenci stomatologii będą kształcić się w Toruniu.
Źródło: „Nowości”