Student
Ankieta
- 29-08-2008
Lepiej zapobiegać niż leczyć – powiedzenie sprawdza się również w przypadku profilaktyki schorzeń i zwyrodnień kręgosłupa. Z badań wynika, że wielu stomatologów cierpi na bóle kręgosłupa. Spowodowane to jest obciążeniem osi ciała – szczególnie jednostronnym, w czasie gdy dentysta pochyla się nad pacjentem; oraz wymuszona pozycją podczas przeprowadzania zabiegów leczniczych. Nie każdy gabinet stomatologiczny jest odpowiednio wyposażony. Nawet najnowocześniejszy sprzęt nie zapewni komfortowej pracy, jeśli nie będzie odpowiednio ustawiony i dostosowany do potrzeb, zwyczajów i wzrostu konkretnego stomatologa.
Profilaktyka to najważniejsza kwestia w zapobieganiu bólów i schorzeń kręgosłupa. O tym, jak jest ważna, będzie się dyskutować na tegorocznym XIII Międzynarodowym Sympozjum Polskiego Towarzystwa Rehabilitacji, które odbędzie się w dniach 4-6 września.
- Liczymy, że sympozjum nagłośni najważniejszą kwestię w schorzeniach kręgosłupa, czyli profilaktykę. Znacznie łatwiej i mniej kłopotliwie jest przecież zapobiegać, niż leczyć. A z tym mamy wielki problem, bo tylko 1 proc. Polaków potrafi ustrzec się bólów – mówi Joanna Białkowska, jedna z organizatorek Sympozjum.
Najprostsza profilaktyka polega na:
-
utrzymywaniu prawidłowej postawy w czasie pracy i podczas wypoczynku;
-
odpowiednim wstawaniu z łóżka: nie wolno się zrywać; należy przewrócić się na bok, usiąść i dopiero potem wstać;
-
niepochylaniu się do przodu podczas mycia zębów – obciąża się wówczas kręgosłup; wystarczy lekko ugiąć kolana i schylić się biodrach, by nie szkodzić kręgosłupowi;
-
unikaniu wymuszonej postawy ciała podczas długiego czasu;
-
zadbaniu o ergonomię stanowiska pracy;
-
nie zapominaniu o aktywności ruchowej.
Nawet kiedy kręgosłup boli, trzeba się ruszać.
- Najlepsza jest aktywność fizyczna, szczególnie zaś pływanie. To pomaga najskuteczniej. Tymczasem w dziedzinie aktywności ruchowej zajmujemy jedno z ostatnich miejsc w Europie. Czynnie sport uprawia zaledwie co dwudziesty mężczyzna i tylko 3,5 proc. pań –mówi Joanna Białkowska i zachęca do regularnego ruszania się. Po to, by kręgosłup nie bolał.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”