Student
Ankieta
- 14-08-2008
Na Wydziale Lekarsko – Stomatologicznym Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie pojawiło się czternaście nowiutkich fantomów. Każdy z nich kosztuje ok. 40 tys. złotych. Manekiny idealnie nadają się do ćwiczeń szkoleniowych. Są wygodniejsze w obsłudze i szerzej można im otworzyć usta. Poprzednie fantomy nie umożliwiały pracy w tak komfortowych warunkach. Choć były znacznie bardziej nowoczesne od swoich poprzedników (metalowych głów zwanych robocopami), to pozostawały daleko w tyle za produktami dostępnymi obecnie.
- Zęby wyglądają tak, jak ludzkie. Każdy można wykręcić... Dobrze zrobiony ząb wykręca się i pokazuje potem innym studentom. Jak student chce, to może też go sobie zabrać na pamiątkę – mówi pracownica uczelni.
Dziekan Wydziału Lekarsko – Stomatologicznego, prof. Jadwiga Buczkowska – Radlińska, podkreśla, że dzięki nowoczesnym fantomom udaje się uzyskać warunki pracy bardzo zbliżone do rzeczywistych, w których młody stomatolog ma do czynienia z prawdziwym pacjentem, rzeczywistym bólem i problemem.
Pomorska uczelnia posiada wysoki poziom nauczania studentów. Świadczą o tym wysokie notowania za zdane egzaminy państwowe. W ostatnich dwóch latach szczecińscy studenci zajęli pierwsze miejsce w klasyfikacji ogólnopolskiej. Ponadto wszyscy studenci zdali wszystkie siedem edycji centralnego egzaminu – żadna inna uczelnia nie może pochwalić się podobnym sukcesem.
Doc. Mariusz Lipski, prodziekan wydziału, uważa, że fantomy usprawnią system praktycznej nauki zawodu.
Uczelnia planuje dokupienie kolejnych sztuk manekinów, ponieważ praca na fantomach pozwala tak studentom, jak i prowadzącym zajęcia szybko ocenić umiejętności żaka. Ktoś, kto sobie nie radzi z ćwiczeniami na fantomach, nie poradzi też sobie z pacjentem.
Źródło: „Głos Pomorza”