Student
Ankieta
- 25-03-2008
Pomysł minister zdrowia, by już od przyszłego roku akademickiego zlikwidować staże podyplomowe dla młodych medyków, wzbudza najwięcej kontrowersji i obaw wśród samych zainteresowanych, czyli przyszłych absolwentów uczelni medycznych i stomatologicznych. Zgodnie przyznają, że studia nie przygotowują ich do podjęcia leczenia bezpośrednio po zakończeniu nauki, ponieważ na uczelni nabywają jedynie wiedzy teoretycznej. Umiejętności praktycznych uczą się dopiero na stażu podyplomowym.
Na stronie internetowej Stowarzyszenia „Hipokrates” widnieje: „To ciekawy pomysł, ale raczej niemożliwy do zrealizowania ze skutkiem natychmiastowym. System nauczania na studiach medycznych kładzie ogromny nacisk na przygotowanie teoretyczne. Wycofanie stażu od października mogłoby więc okazać się katastrofalne dla obecnie kończących uczelnie studentów. Zamiast poznawać system pracy szpitala, nabywać umiejętności praktycznych i powoli przyswajać procedury terapeutyczne pacjentów, zostaliby rzuceni na zbyt głęboką wodę bez odpowiednich umiejętności. Należy dodać, iż staż podyplomowy jest odbywany w większości krajów starej Unii i nie budzi tam większych kontrowersji.(...)”.
Minister Ewa Kopacz z kolei uważa (jak czytamy w „Dzienniku Polskim”), że polski absolwent akademii medycznej na studiach właśnie powinien być dobrze wykształcony zarówno teoretycznie jak i praktycznie. W ostatnim roku nauki powinno kłaść się szczególny nacisk na zdobywanie umiejętności praktycznych.
Nauczyciele akademiccy uważają zaś, że pomysł ministerialny jest ciekawy i bardzo śmiały, ale wdrożenie go musi iść w parze ze zmianą programu kształcenia medyków; tak, by w trakcie studiów mogli oni już praktykować.
Ordynatorzy oddziałów szpitalnych też nie widzą za bardzo możliwości wyrażenia zgody na to, by świeżo upieczony absolwent mógł od razu samodzielnie pracować. Staż jest bowiem tym momentem, kiedy niedawny student ma bezpośredni kontakt z pacjentem i praktycznie zaczyna uczyć się sztuki leczenia.
Wszystkie środowiska oponentów zgodnie jednak stwierdzają, że staże w obecnym kształcie wymagają szybkich i głębokich zmian. Są natomiast niezbędne w odniesieniu do obowiązującego systemu kształcenia.
Źródło: „Dziennik Polski”