Naukowcy z King's College w Londynie opracowali nowoczesne, bardzo wytrzymałe i super lekkie protezy dentystyczne. Wykonane są z materiału kompozytowego, który formowany jest w procesie zwanym obróbką w stanie nadplastycznym. Materiał dentystyczny ogrzewa się przez 90 minut i w temperaturze 900 stopni Celsjusza w specjalnej prasie. Następnie do masy dodaje się tytanu, który w środowisku sprężonego argonu wnika w masę. Ten etap trwa trzy godziny. W efekcie powstaje materiał kompozytowy, który jest jednocześnie lekki i wytrzymalszy od stali.

Pierwsze testy protez z nowego kompozytu, przeprowadzone na grupie doświadczalnej, wykazały, że patent Brytyjczyków na wielkie szanse, by stać się w najbliższej przyszłości hitem na rynku protetycznym. Pacjenci chwalili lekkość protez z kompozytu tytanowego, wygodę ich używania oraz brak odczuć związanych ze „sztucznością” w ustach. Nowoczesne protezy eliminowały u nich również problemy z mową (które często pojawiają się podczas używania tradycyjnych protez, zajmujących w ustach przestrzeń, przeznaczoną dla manewrowania językiem podczas wymawiania niektórych głosek).
- Pacjenci twierdzili, że mogą wreszcie normalnie gryźć i rozcierać pokarm, rozkoszując się jego smakiem (...) - zauważył Richard Curtis, szef grupy, która opracowała nowoczesną protezę.

Z kolei inny zespól naukowców z Wielkiej Brytanii opracował żel o właściwościach ochronno – leczniczych, przeznaczony dla noszących protezy. Używanie protez dentystycznych często wiąże się ze zwiększonym prawdopodobieństwem wystąpienia chorób jamy ustnej; częściej podrażnione też są dziąsła. Żel nakłada się na powierzchnię protezy. Jego nowatorstwo polega na stopniowym uwalnianiu substancji aktywnych w okolicach chorych tkanek, dzięki czemu działa on efektywniej. Jest też odporny na rozpuszczanie, a co za tym idzie – nie wykazuje skłonności do uwalniania toksycznych substancji do organizmu (co jest wadą wielu tradycyjnych żeli).

Źródło: „Głos Pomorza”