Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia

- 16-08-2010
Jeszcze 20 lat temu troska o zęby oznaczała codzienne szczotkowanie i leczenie ubytków. Leczenie protetyczne z powodu niedoskonałości ówczesnych metod i dostępnych materiałów ograniczało się głównie do wstawiania złotych lub porcelanowych koron czy mostów. Usunięcie zęba było zabiegiem wykonywanym stosunkowo często. Takie postępowanie prowadziło do tego, że ówcześni czterdziestolatkowie wyglądali na starszych niż w rzeczywistości, z rysami twarzy zniekształconymi przez braki w uzębieniu lub niewłaściwie dobrane protezy.
Dziś osoba w średnim wieku może wyglądać młodo i mieć piękny uśmiech dzięki zdobyczom ortodoncji i protetyki. Nowoczesny czterdziestolatek, jeśli nie jest zadowolony z wyglądu swoich naturalnych zębów, przykryje je licówkami; w miejsce utraconego zęba wstawi implant lub uzupełnienie, którego nie sposób odróżnić od naturalnego zęba; zafunduje sobie serię zabiegów wybielających szkliwo i poprawi zgryz odpowiednio dobranym aparatem ortodontycznym. Wprawdzie prawdopodobnie będzie go nosić dłużej niż nastolatek, ale efekt osiągnie ten sam: prawidłowy zgryz. To zaś zapewni właściwe ułożenie tkanek twarzy i bezproblemowe krążenie płynów ustrojowych. Efekt końcowy: młodszy - nawet o kilkanaście lat – wygląd twarzy, bez sińców, zmarszczek i opuchlizn.
Dwadzieścia lat zmian w stomatologii oznacza:
-
rewolucję w stosowanych technikach i technologiach;
-
ewolucję sposobu myślenia: pacjentów i samych dentystów.
Źródło: „Samo Zdrowie”