Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia

- 03-03-2014
Pacjentka, która wybrała się na leczenie zębów do gabinetu działającego w ramach NFZ, usłyszała, że wystarczy niewielka dopłata, aby do jej zęba trafiła lepsza plomba, a znieczulenie było bardziej skuteczne.
- Ostatecznie odrzuciłam tę propozycję, ale zastanawiam się, czy lekarz miał prawo oferować droższą plombę – zastanawia się kobieta.
Okazuje się, że stomatolog nie miał takiego prawa. Przepisy wskazują wyraźnie, że w placówce realizującej kontrakt z NFZ i w godzinach pracy poświęcanej na leczenie w ramach zdrowotnego ubezpieczenia społecznego, dentysta nie może oferować płatnych procedur. Leczenie za odpłatnością może być wykonywane jedynie w gabinecie prywatnym i tylko w tym czasie, kiedy stomatolog nie przyjmuje w ramach kontraktu.
Źródło: „Gazeta Pomorska”