Menopauza to okres szczególny w życiu każdej kobiety. Jajniki kończą swoją pracę: następuje spadek produkcji hormonów, głównie estrogenów. Estrogeny to hormony kobiecości. Ich działanie wpływa jednak nie tylko na funkcje układu rozrodczego, ale również na wygląd skóry, włosów, czy stan kości. Mniej estrogenów oznacza większe zagrożenie chorobami układu krążenia, otyłością, cukrzycą, artretyzmem i zrzeszotnieniem kości, czyli osteoporozą.

Osteoporoza szczególnie negatywnie wpływa na funkcjonowanie organizmu. Dotyczy to nie tylko większego ryzyka złamań kości, ale też sporych problemów z uzębieniem. Niedobór estrogenów może powodować z biegiem lat osłabienie i zanik kości szczęki. Słabsze kości szczęki to z kolei więcej stanów zapalnych w obrębie narządu żucia oraz słabsze zęby: chwiejące się, kruszące i wypadające.

Naukowcy radzą kobietom w okresie menopauzy, by poddały się hormonalnej terapii zastępczej (HTZ), która uzupełnia niedobór estrogenów w organizmie, a tym samym opóźnia i osłabia skutki wygaśnięcia aktywności jajników. Przyjmowanie hormonów powinno być skorelowane ze zwiększeniem podaży witaminy D oraz wapnia, ponieważ ten ostatni w okresie menopauzy jest słabo wchłaniany z pożywienia i wbudowywany w kości. Podanie estrogenów pozwala zwiększyć ilość wbudowywanego w kości wapnia. Witamina D wspomaga ten proces.

Pomimo wielu sceptycznych głosów na temat HTZ, badania naukowe jednoznacznie wykazały, że stosowanie tej metody poprawiało stan układu kostnego oraz zmniejszało ilość i stopień tworzących się stanów zapalnych w obrębie jamy ustnej. Zęby kobiet, które nigdy nie przyjmowały hormonów szybciej ulegały zniszczeniu, niżeli zęby pań, które przyjmowały estrogeny.

Wniosek nasuwa sie sam: o zęby trzeba dbać całe życie; odpowiednią dietą, pamiętając o wizytach u stomatologa, a w okresach szczególnie trudnych – wspomagając organizm dodatkowymi dawkami witamin, minerałów i deficytowych substancji.

Źródło: „Express ilustrowany”