Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 23-02-2011
Krakowianie nie będą już musieli martwić się, gdzie w nocy za darmo wyleczyć bolący ząb. Niedawno przy ulicy Starowiślnej ruszyło pogotowie stomatologiczne. Pełni dyżur w dni powszednie od 19 do 7 rano, a w dni świąteczne i weekendy przez całą dobę. Uruchomienie ambulatorium jest sukcesem NFZ, ponieważ w ciągu ostatnich kilku lat w Krakowie nie działała tego typu placówka.
Mieszkańcy Zielonej Góry i okolic mają również powód do zadowolenia: jest nim zapewnienie opieki stomatologicznej niepełnosprawnym. Sprawa toczy się już od kilku miesięcy. Finał zapowiada się pomyślnie: niepełnosprawni umysłowo wreszcie będą mieli gdzie leczyć zęby.
- Po kolejnych miesiącach rozmów udało się znaleźć lekarzy, którzy podejmą się pracy w przychodni dla osób niepełnosprawnych intelektualnie. Mamy też zapewnienia, że do końca czerwca przyszłego roku powstanie taki gabinet dentystyczny. Zostanie on wybudowany od podstaw w Drzonkowie. Mamy już całą dokumentację. I co ważne, została ona zaopiniowana pozytywnie - cieszy się Maria Miłuch, szefowa miejskiej społecznej rady d.s. osób niepełnosprawnych.
Starania o gabinet trwały ok. trzech lat. W tym czasie nie było komu leczyć niepełnosprawnych. Odczuli to sami pacjenci i ich opiekunowie. Teraz opiekunowie mają nadzieję, że ich podopieczni wreszcie będą leczeni we właściwych warunkach i nie będą musieli tułać się od gabinetu do gabinetu.
- Jeśli w końcu faktycznie zostanie otwarty gabinet dla osób niepełnosprawnych umysłowo, z anestezjologiem i lekarzem, który będzie chciał leczyć nasze dzieci, to skończy się chodzenie od przychodni do przychodni z nadzieją, że ktoś się zlituje i chociażby wykona przegląd – mówi mama niepełnosprawnego chłopca.
Źródło: „Polska Gazeta Krakowska”, „Gazeta Lubuska”