Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 03-02-2011
- Zaburzenia narządu żucia zostały już dawno temu rozpoznane, ale były leczone głównie przez stomatologów. Teraz pole do działania coraz częściej mają fizjoterapeuci - mówi Piotr Kazana, twórca innowacyjnego projektu w ramach „Szkoły przedsiębiorczości“, organizowanej przez CITTRU oraz Wszechnicę UJ. Dzięki dotacjom z Unii Europejskiej otworzył gabinet, w którym pomoc znajdą pacjenci chcący leczyć m.in. bruksizm czy szczękościsk.
- Jest to pierwszy na terenie Małopolski gabinet wyspecjalizowany tylko w leczeniu pacjentów stomatologicznych i ukierunkowany wyłącznie na terapię zaburzeń narządu żucia – tak charakteryzuje placówkę jej właściciel. Dodaje, że tego typu obiekty funkcjonują również w innych miejscach kraju: Sosnowcu, Poznaniu, Warszawie.
W Polsce terapia manualna zaburzeń narządu żucia jest jeszcze słabo rozwinięta. Zdecydowanie wyprzedzają nas w tej dziedzinie Niemcy czy Czechy. Jednak liczba pacjentów w rodzimych gabinetach systematycznie rośnie. Głównie dlatego, że wzrasta świadomość społeczeństwa odnośnie konieczności leczenia zaburzeń pracy narządu żucia oraz – wydawać by się mogło – tak błahej dolegliwości jak zgrzytanie zębami. Na bruksizm choruje też coraz więcej osób; i są to coraz młodsi członkowie populacji. Obecnie zgrzytanie zębami najczęściej leczą ludzie w przedziale wiekowym 20-35 lat, aktywni zawodowo, przyjmujący na siebie wiele obowiązków.
Piotr Kazana podkreśla, że szybki powrót do zdrowia zależy od dobrej współpracy stomatologa i fizjoterapeuty oraz od zaangażowania pacjenta.
Źródło: „Dziennik Polski”