Dżem, zielona herbata i rodzynki trafiły na czarną listę produktów, które najbardziej zagrażają pięknemu uśmiechowi. Dżem – ponieważ zawiera cukier i okleja zęby; zielona herbata – z racji tego, że pozostawia na szkliwie więcej osadu niż czarna, rodzynki – bo zawierają cukier, a ich resztki zalegają długo pomiędzy zębami.

Dieta ma ogromny wpływ na wygląd i zdrowie naszego uzębienia – uważają specjaliści.

- Kto się z tym nie liczy, już może umawiać wizytę u protetyka - przekonuje Joanna Gruszka z Kliniki Stomatologicznej dr Romana Borczyka.

Zielona herbata uważana jest za bardzo zdrową. Tymczasem zębom nie służy z powodu tego, że powoduje powstawanie osadu.

- Ten osad jest bardzo podobny do tego, który zostawiają papierosy. Jednak w żadnym wypadku nie odradzam picia zielonej herbaty. Wystarczy co kilka miesięcy odwiedzić gabinet higienistki stomatologicznej i profesjonalnie usunąć osad i kamień – wyjaśnia J. Gruszka.

Specjaliści wyróżnili produkty:

• Kariogenne – sprzyjające rozwojowi próchnicy, czyli produkty zawierające węglowodany łatwo ulegające fermentacji. Do pokarmów próchnicotwórczych zaliczono m.in. rodzynki, suche zboża, dżem, chipsy, sucharki i pączki. Największym potencjałem kariogennym charakteryzują się produkty zawierające dużą ilość łatwych do rozłożenia cukrów. Szkodliwy wpływ danego pokarmu na zdrowie zębów zależy jednak nie tylko od jego potencjału kariogennego, ale również od częstotliwości z jaką jest spożywany, od czasu, w którym ma kontakt ze szkliwem, oraz od konsystencji.

• Kariostatyczne – które dzięki swoim składnikom chronią przed rozwojem próchnicy. Za takie uważane są: popcorn, gorzka czekolada, ryby, jaja i masło.

Za największych wrogów wrażliwych zębów uznano: lody, cytrusy, zimne napoje.

Źródło: „Dziennik Polski”