Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 20-01-2011
Pasta do zębów może zawierać triclosan – popularny środek przeciwbakteryjny, który dodawany jest do wielu produktów czyszczących i higienicznych. Z badań przeprowadzonych przez amerykańskich naukowców wynika, że substancji tej obawiać się muszą nie tylko bakterie. Uczeni z USA uważają, że triclosan jest szkodliwy dla zdrowia, a środki chemiczne zawierające ten związek mogą przyczyniać się do zatrucia środowiska naturalnego m.in. dioksynami. Dioksyny to silnie trujące, organiczne związki chloru, powstające pod wpływem wysokiej temperatury. Ponadto kontakt triclosanu z wodą chlorowaną może prowadzić do powstania chloroformu – substancji podejrzewanej o rakotwórcze działanie. Kolejną wadą triclosanu jest blokowanie wydzielania u bakterii enzymu ENR. Enzym ten pełni zaś istotną rolę w reakcji drobnoustroju na antybiotyki. Jeśli wydzielanie tej substancji jest zablokowane, antybiotyk nie działa na bakterie.
Prof. Alicja Budak z Zakładu Mikrobiologii Farmaceutycznej UJ w Krakowie przypomina, że liczba bakterii odpornych na antybiotyki stale rośnie.
- Wiele szczepów w obrębie drobnoustrojów już jest uodpornionych, natomiast nie mamy nowych propozycji ich zwalczania.
Z uwagi na potencjalne szkody, których przyczyną może być triclosan, na świecie coraz głośniej mówi się o ograniczeniu stosowania tego środka. Jak zauważa dr Kapil Khatter, jeden z naukowców czynnie zaangażowanych w akcję wstrzymania sprzedaży antybakteryjnych kosmetyków w Kanadzie, eliminacja triclosanu z codziennego użytku zależy od uważnego czytania składu produktów i wyborów dokonywanych podczas zakupów.
Triclosanu szczególnie powinny unikać kobiety w ciąży i matki karmiące.
Źródło: „Super Nowości”