Stomatologia się rozwija, ale próchnica wciąż powoduje ubytki w zębach. Nadal najskuteczniejszym sposobem na oczyszczenie zębów ze zmienionej chorobowo tkanki pozostaje borowanie. Do gabinetów już niedługo mogą jednak zawitać dwie nowe techniki, które pozwolą zapomnieć o dyskomforcie wywołanym wierceniem w chorym zębie.

• Żel hormonalny – preparat wymyślony przez francuskich naukowców zawiera MSH (melanocyte-stimulating hormone), wspomagający tworzenie komórek budujących tkankę zęba. Nanoszony na chorobowo zmienione obszary zęba, w ciągu miesiąca doprowadzał do usunięcia próchnicy i odtworzenia nowych tkanek zęba. Najdziwniejsze, że odtworzone tkanki były mocniejsze niż te, które pierwotnie budowały ząb. Francuski żel mógłby zastąpić Carisolv – popularny, ale mało skuteczny preparat, stosowany jedynie do leczenia maleńkich zmian próchnicowych.

• Spektroskopia Ramana – metoda pozwala dostrzec zmiany próchnicowe na zębie, zanim staną się one widoczne. Polega na analizie widma, powstającego na skutek załamania się światła lasera na szkliwie. Szacuje się, że spektroskopy staną się popularne w gabinetach dentystycznych z ciągu pięciu lat. W diagnostyce próchnicy jak najszybsze wychwycenie choroby ma szczególne znaczenie: zależy od tego zachowanie całości szkliwa – dlatego spektroskopia może stać się jedną z podstawowych metod badania zębów.

To nie koniec nowinek. Naukowcy z Uniwersytetu w Południowej Karolinie proponują, by walkę z próchnicą prowadzić iście kosmiczną technologią: oczyszczając zęby palnikiem plazmowym. By mogła powstać plazma, czwarty stan skupienia materii, konieczne jest zastosowanie ekstremalnie wysokich temperatur, sięgających milionów stopni Celsjusza. Naukowcom udało się jednak uzyskać stan zimnej plazmy, dzięki przepuszczeniu krótkich impulsów elektrycznych przez gaz. Zimną plazmą można doskonale oczyszczać zęby – na szkliwie nie pozostają nawet najdrobniejsze resztki osadu. Na razie technologia jest w fazie eksperymentów, ale niewykluczone, że za jakiś czas na rynek trafią pierwsze plazmowe szczoteczki do zębów.

Źródło: „Newsweek Polska”