23-letni student, Remy Baillard, który od 7 lat był niewidomy, z przyczyn niewyjaśnionych dla specjalistów medycyny konwencjonalnej odzyskał wzrok po usunięciu dwóch dolnych ósemek. Dentysta, który przeprowadził ekstrakcję, nie potrafi wytłumaczyć cudownego wyleczenia.

- Medycyna nie jest w stanie wyjaśnić tego przypadku - przyznaje zrezygnowany - przeprowadzałem konsultacje z wieloma specjalistami, niestety nie wiemy, co spowodowało odwrót choroby. Grunt jednak, że chłopak widzi.

Student nadal jest w szoku – że znów widzi. Pogodził się już z myślą, że wykryta u niego rzadka choroba spojówki doprowadziła to tego, że stracił bezpowrotnie wzrok. Zęby mądrości w końcowym rozrachunku okazały się bardzo cenne (choć początkowo jawiły się tylko jako przyczyna kłopotów stomatologicznych). Remy Baillard nie widzi wprawdzie wszystkich kolorów (rozróżnia tylko czerwony i niebieski), ale okulista opiekujący się mężczyzną jest dobrej myśli – wierzy, że z czasem powróci widzenie wszystkich barw.

Źródło: „Warszawska Gazeta”