Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 18-08-2009
Małopolska mapa razi białymi plamami pod względem dostępności do lekarzy specjalistów. Świadczenia stomatologiczne lub okulistyczne w ramach pomocy doraźnej to jedne z najbardziej trudnych do zapewnienia usług medycznych, realizowanych w ramach umowy z NFZ. Małopolski oddział Funduszu może za całodobowy dyżur dentystyczny zapłacić 1200 zł, ale na ogłoszony konkurs nie wpłynęła żadna oferta.
Mieszkańcy tego rejonu Polski muszą czasem jechać kilkadziesiąt kilometrów, by dostać się do specjalisty. Sytuacja bywa tym bardziej uciążliwa, gdy wymagana jest pomoc natychmiastowa.
W zeszłym roku Fundusz we współpracy z wojewodą małopolskim opracował listę „białych plam” medycznych. Na tej podstawie próbowano w tym roku otworzyć 20 poradni specjalistycznych. W pierwszej połowie tego roku ogłoszono 120 różnych konkursów na świadczenie usług medycznych w ramach kontraktu. Udało się uruchomić zaledwie 4 przychodnie, w których pacjenci mogą korzystać z opieki medycznej na ubezpieczenie.
- Ani lekarza, ani przychodni nie można zmusić do podpisania kontraktu z NFZ - mówi Tomasz Filarski, rzecznik praw pacjenta w małopolskim NFZ.
Wg dr. Jerzego Friedigera, prezesa OIL w Krakowie, kłopoty z utworzeniem poradni specjalistycznych nie wynikają jedynie z braku lekarzy:
- Brakuje zaufania. Mam wrażenie, że często kontrole NFZ mają na celu znalezienie jak największej liczby uchybień formalnych typu „krzywo przybita pieczątka“, aby nie zapłacić za wykonane świadczenia.
Dyrektor małopolskiego NFZ Barbara Bulanowska twierdzi, że pomimo tego, iż nie udało się uruchomić planowanej liczby poradni, można mówić o poprawie dostępu do świadczeń specjalistycznych - na potwierdzenie przytacza dane o ponad 85-procentowym wzroście wydatków na ten cel w ciągu ostatnich pięciu lat.
- W 2009 r. nakłady na ambulatoryjną opiekę specjalistyczną wyniosły ponad 344 mln zł, a w 2004 r. - 186 mln zł - wylicza dyrektor Bulanowska. - Obecnie przygotowujemy się do dużego konkursu ofert, czyli tworzymy plany zakupów, w których bierzemy pod uwagę konieczność jak najlepszego zabezpieczenia mieszkańców w poszczególnych powiatach Małopolski. Będziemy się starać tak ukształtować te plany, aby stworzyć korzystne warunki kontraktowania świadczeń dla przychodni i szpitali.
Źródło: „Dziennik Polski”