Jeszcze niedawno dobrej klasy elektryczna szczoteczka do zębów kosztowała kilkaset złotych. Obecnie za taki produkt zapłaci się ok. 100 - 200 zł. Co ważne – posłuży on co najmniej kilka lat. Elektryczne szczoteczki do zębów dość długo były towarem luksusowym, na którego posiadanie nie każdy mógł sobie pozwolić; i produktem, bez którego można było się obyć – mając alternatywę w postaci szczoteczki tradycyjnej. Zwolenników elektrycznego szczotkowania jednak przybywa – w miarę jak produkty tanieją.

Mycie zębów szczoteczką elektryczną ma wiele zalet. Jedni cenią ją za prostotę obsługi i wygodę użytkowania, inni – za... wyręczenie w skrupulatnym oczyszczaniu szkliwa.

Kupując elektryczną szczoteczkę do zębów warto zainwestować w końcówki – od jakości wykonania i sposobu pracy tego elementu zależy dokładność czyszczenia zębów. Najlepiej działają końcówki wykonujące ruchy obrotowe – idealnie docierają do miejsc, które przy używaniu zwykłych szczoteczek pozostają niedoczyszczone.

Oferta elektrycznych szczoteczek do zębów wzbogaciła się ostatnio w modele, w których zastosowanie niekonwencjonalnych rozwiązań technicznych znakomicie zwiększa skuteczność mycia zębów. To szczoteczki:

• dźwiękowe – czyszczą za pomocą fal dźwiękowych, które wprawiają w ruch włosie szczoteczki i rozchodzą się w płynach (ślina, woda, płyn w kieszonkach dziąsłowych) – powoduje to powstanie mnóstwa bąbelków, mechanicznie oczyszczających zakamarki jamy ustnej niedostępne dla włókien głowicy szczotkującej; polecane osobom noszącym aparaty ortodontyczne oraz chcącym usunąć przebarwienia na zębach;

• oczyszczające przestrzenie międzyzębowe, z główką o kształcie przystosowanym do tego celu – włączenie szczoteczki aktywuje mechanizm, który wsuwa pęk włókien czyszczących w przestrzeń międzyzębową; powoduje to dokładnie oczyszczenie ścianek bocznych zębów; jest przy tym dużo bezpieczniejsze i bardziej skuteczne od stosowania nitki dentystycznej;

• z końcówkami zwanymi water-pik, czyli posiadającymi wbudowany irygator; strumień wodny jest wstrzeliwany pod ciśnieniem w przestrzeń międzyzębową i do trudno dostępnych zakamarków jamy ustnej – zanieczyszczenia są rozbijane i wymywane.

Źródło: „Echo Dnia”