Kiedy marynarz wyrusza w morze, ostatnią rzeczą, jakiej potrzebuje, jest konieczność odbycia nagłej wizyty u dentysty, która pojawia się, kiedy wojskowy znajduje się, na przykład, na środku Pacyfiku. W Polsce przepisy o uznaniu marynarza zdolnym lub niezdolnym do służby na morzu zawarte są w odpowiednim rozporządzeniu ministra zdrowia. W USA funkcjonuje natomiast specjalny Korpus Stomatologiczny Marynarki Wojennej, który dba o gotowość marynarzy do misji. Główne zadanie personelu pracującego w klinikach korpusu to utrzymanie marynarzy w gotowości do odbycia misji trwającej co najmniej 12 miesięcy. Marynarze są klasyfikowani do czterech klas stomatologicznych – osoba zakwalifikowana do klasy I cieszy się 100% zdrowiem jamy ustnej. Żołnierz marynarki USA, nawet jeżeli odczuwa strach przed dentystą, nie ma szans na uniknięcie spotkania z tym specjalistą.

Zatrudnieni w korpusie specjaliści działają nie tylko na rzecz utrzymania zdrowych zębów u marynarzy – aby byli oni dzięki temu zawsze gotowi do służby – ale również nieraz ratują swoim podopiecznym życie poprzez wczesne wykrycie nowotworów jamy ustnej. Dzięki wykorzystaniu najnowocześniejszej technologii cyfrowej, procedury, które kiedyś zajmowały tygodnie, są teraz w klinikach korpusu wykonywane w ciągu dwóch godzin.