Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 11-07-2024
O dysbiozie mówimy, kiedy dochodzi do zakłócenia istniejącej dotychczas równowagi mikrobiologicznej w danym obszarze ciała. Wskutek tego mogą nadmiernie rozrastać się populacje bakterii chorobotwórczych.
Uważa się, że dysbioza w jamie ustnej stoi u podstaw wielu chorób dotykających ten obszar ciała. Przykładem jest choćby zapalenie przyzębia, do którego powstania przyczynia się wzrost bakterii patogennych atakujących miękkie tkanki dziąseł, a następnie kości, takich jak Porphyromonas gingivalis. Szczep ten normalnie bytuje w biofilmie jamy ustnej, ale liczba tych bakterii jest mała. Innym przykładem zakłócenia równowagi mikrobiologicznej w jamie ustnej jest wzrost liczebności bakterii Streptococcus mutants, która jest najważniejszym czynnikiem powodującym próchnicę zębów.
Również osoby zmagające się z nieświeżym oddechem często są dotknięte dysbiozą w jamie ustnej, gdyż mają nadmiar bakterii wytwarzających lotne związki siarki w porównaniu do osób, które nie wymagają się z nieprzyjemnym zapachem z ust.