Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 06-04-2009
Implanty i wysokiej jakości protezy zębowe można zamówić nie tylko u dentysty prowadzącego swój prywatny gabinet, ale i w Centrum Stomatologicznym Akademii Medycznej w Gdańsku. Usługi oferowane w Centrum obejmują świadczenia stomatologiczne kontraktowane umową z NFZ, oraz płatne - zależnie od rodzaju podejmowanego leczenia.
Stosowany tam system implantologiczny Friadent to jedno z najlepszych dostępnych obecnie rozwiązań przywracania pięknego uśmiechu poprzez wszczepienie tytanowych śrub, zwieńczonych eleganckimi koronami. Wprawdzie implanty nie są tanie, ale nie jest to też propozycja jedynie dla krezusów. Przy stosowaniu implantów najwyższej jakości, średni koszt wszczepu z koroną metalowo – porcelanową to ok. 5 – 6 tys. zł. Pieniądze wpłaca się w dwóch ratach: pierwszą po wykonaniu wszczepu, drugą przy odbudowie korony.
Prof. dr. hab. Zdzisław Bereznowski, kierownik Katedry Protetyki Stomatologicznej Akademii Medycznej w Gdańsku, zapewnia w rozmowie dla „Dziennika Bałtyckiego”:
- Pacjenci mają możliwość wykonania prac protetycznych o 30-40% taniej, jeżeli leczeni będą w ramach zajęć dydaktycznych przez studentów ostatniego roku studiów pod nadzorem lekarzy. Dodatkową zaletą leczenia się w naszej poradni jest możliwość konsultacji i leczenia w pozostałych sześciu poradniach naszego Centrum Stomatologicznego: poradni stomatologii zachowawczej i endodoncji, chirurgii stomatologicznej, periodontologii i chorób błony śluzowej jamy ustnej, stomatologii dziecięcej i ortodoncji. Lekarze zatrudnieni w Centrum to nauczyciele akademiccy z dużą wiedzą fachową i dużym doświadczeniem zawodowym.
Źródło: „Dziennik Bałtycki”