Próchnicę trzeba leczyć – zdrowe zęby mogą w znaczący sposób wspomóc przyjęcie przeszczepu. Przeszczepy narządów wewnętrznych i związana z tym konieczność przyjmowania leków, które osłabiają funkcjonowanie układu odpornościowego mogą wpływać na częstość i intensywność występowania zmian próchniczych. Leki mogą również oddziaływać na funkcjonowanie ślinianek – zaburzenia w wydzielaniu śliny nie pozostają bez wpływu na kondycję zębów, wytrzymałość szkliwa i stan śluzówki jamy ustnej.

Z kolei zaniedbania higieniczne w obrębie jamy ustnej mogą powodować zwiększenie ryzyka wystąpienia powikłań po transplantacji. Spowodowane to jest zagrożeniem ze strony mikroorganizmów żyjących w jamie ustnej, które mogą przedostać się do krwiobiegu i infekować nawet odległe tkanki ustroju. Dla biorcy konsekwencją może być niepowodzenie leczenia albo i śmierć. Ze strony patogennych drobnoustrojów zaniedbane leczenie próchnicy znacznie zwiększa zagrożenie dla całego organizmu.

Niewydolność organów może zaburzać odontogenezę, czyli proces kształtowania zębów – pojawiają się problemy z gospodarką składnikami odżywczymi i budulcowymi, koniecznymi do tworzenia silnych i zdrowych tkanek.

Z badań przeprowadzonych na grupie 220 pacjentów w wieku rozwojowym, wynika, że próchnica może częściej i mocniej atakować zęby biorców narządów niżeli osób nie poddanych transplantacji. Może to mieć związek z niedoborami pokarmowymi lub z zaburzeniami wynikającymi z niewydolności narządów kwalifikowanych do przeszczepu. Nawet dobrze zbilansowana dieta może nie zaspokajać potrzeb organizmu - szczególnie takiego, który intensywnie się rozwija - jeśli któryś z ważnych narządów nie działa prawidłowo. Po analizie uzębienia pacjentów, którym przeszczepiono wątrobę lub nerki i poddano leczeniu immunosupresyjnemu, okazało się, że biorcy wątroby są bardziej podatni na próchnicę.

Wnioski płynące z badań potwierdzają, jak ważne jest zachowanie zdrowych zębów i codzienna, systematyczna higiena jamy ustnej. W przypadku biorcy organów jego życie może zależeć m.in. od czystości zębów.

Źródło: „Nowa Stomatologia”