Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 16-12-2022
Nie tylko palenie tradycyjnych wyrobów tytoniowych szkodzi zdrowiu jamy ustnej. Naukowcy ze szkoły dentystycznej na Uniwersytecie Tuft odkryli, że pacjenci, którzy używali urządzeń do wapowania, byli bardziej narażeni na rozwój próchnicy. W badaniu tym wykazano, że u około 79% pacjentów stosujących wapping pojawiało się wysokie ryzyko próchnicy. W grupie pacjentów niewapujących ryzyko to oszacowano na około 60%. Naukowcy podkreślili przy tym, że badanie to dostarczyło informacji jedynie w wąskim zakresie, na temat szkód, jakie wapowanie wyrządza jamie ustnej.
Zakres wpływu wapowania na zdrowie zębów, w szczególności na próchnicę, jest nadal stosunkowo mało znany. Niektórzy badacze uważają, że to zawartość cukru w płynie do wapowania może zwiększać ryzyko rozwoju próchnicy. Istnieją też badania wskazujące na zagrożenie ze strony aerozoli, które powstają podczas wapowania – mikrocząsteczki doprowadzają do zmiany mikrobiomu jamy ustnej i powstania bardziej korzystnych warunków dla rozwoju bakterii próchnicy.