Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 05-11-2008
Zęby i wnętrze jamy ustnej to te elementy, które codziennie mają kontakt ze światem zewnętrznym. Zęby codziennie są też oglądane przez innych – pokazujemy je podczas uśmiechu i w trakcie rozmowy. Widać je nawet podczas posiłku. Dlatego warto poświęcić im codziennie kilka chwil na staranną pielęgnację. Piękny uśmiech to nasza wizytówka, a domowa, powtarzana każdego dnia troska o czystość jamy ustnej ma same zalety:
-
Zmniejsza częstotliwość odwiedzin u stomatologa, a w perspektywie wielu dziesiątek lat – oddala widmo noszenia protez dentystycznych. Jednorazowa wizyta u dentysty nigdy nie zastąpi codziennego, porannego i wieczornego czyszczenia zębów.
-
Systematyczne mycie zębów minimum dwa razy na dzień zmniejsza ryzyko uszkodzeń szkliwa, które powoduje próchnica. Szkliwo jest zasiedlane bakteriami zaraz po wyrżnięciu się zęba z dziąsła, dlatego o rosnące zęby trzeba również dbać.
-
Szczotkowanie usuwa bakterie próchnicy i stabilizuje ich ilość na takim poziomie, że organizm potrafi rozpocząć procesy regeneracji uszkodzonych tkanek i remineralizację, wspomaganą obecnością jonów fluorkowych, które pochodzą z pasty do zębów.
-
Szczotkowanie usuwa resztki pożywienia i cukrów które są bazą dla rozwoju i rozmnażania się bakterii powodujących próchnicę i stany zapalne w przyzębiu. Ustrój potrzebuje w ciągu dnia co najmniej trzech godzinnych przerw między posiłkami, by tkanki mogły uwolnić się od dostarczonych z produktami spożywczymi i lekami cukrów i by mógł rozpocząć się proces naprawy uszkodzeń szkliwa – z tego powodu należy ograniczyć częstotliwość posiłków i zrezygnować z ciągłego podjadania.
Źródło: „Po pierwsze człowiek”