Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 19-02-2019
Choć współczesne wieloryby kojarzą nam się z łagodnymi planktonożercami wyposażonymi w rzędy filtrujących keratynowych fiszbinów, nie zawsze tak było. Wiele milionów lat temu wieloryby były drapieżnikami zaopatrzonymi w mocne zęby pokryte bardzo grubą warstwą szkliwa. Od wielu lat naukowcy próbują zrozumieć, w jaki sposób i dlaczego niegdysiejsi drapieżnicy w drodze ewolucji zmienili dietę i przekształcili się w zwierzęta planktonożerne.
Z badań, które zostały niedawno przeprowadzone przez naukowców z University of Otago w Nowej Zelandii, wynika, że przodkowie współczesnych łagodnych olbrzymów jeszcze 35 mln lat temu, a więc całkiem niedawno, jeśli odnieść to do czasu ewolucji życia, mieli zęby pokryte bardzo złożoną, gęstą warstwą szkliwa – najgrubszą, jaką kiedykolwiek obserwowano zarówno u wymarłych gatunków wielorybów, jak i żyjących. Naukowcy, dzięki badaniu pod mikroskopem skaningowym kolejnych skamieniałych zębów kopalnych wielorybów, mają nadzieję na uzyskanie informacji, które pomogą rozwikłać zagadkę tak niezwykłej transformacji dietetycznej, jaka zaszła w linii ewolucyjnej tych ogromnych ssaków, że silne, pokryte szkliwem zęby zostały zamienione w keratynowe fiszbiny.
Jeśli dobrze pomyśleć, to ludziom rozwiązanie tej ewolucyjnej zagadki może przynieść wiele korzyści – gdyż dieta rodzaju ludzkiego w drugiej dekadzie XXI w. daleko dobiega od menu naszych przodków. Ponadto należymy do ssaków – tak, jak wieloryby. I nikt nie wie, jakie mogą być długoterminowe konsekwencje przestawiania się naszego gatunku na żywność coraz bardziej przetworzoną.