Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 08-01-2018
Dylemat stary, jak... kontraktowanie usług stomatologicznych w ramach pomocy doraźnej: brak pogotowia stomatologicznego; konkretnie w tak dużym mieście jak Kraków. Na ile jest to uciążliwe, przekonali się już niejednokrotnie mieszkańcy tego miasta, a pewnie i przyjezdni. Kiedy dokuczy ból zęba, co najwyżej można liczyć na leczenie prywatne – pod warunkiem, że w środku nocy znajdzie się czynny gabinet stomatologiczny. A o to trudno. I pod warunkiem, że pacjenta, który potrzebuje pomocy dentysty, stać na leczenie pokrywane z własnej kieszeni.
W Krakowie pogotowia stomatologicznego nie ma od czerwca 2017 r. Do ogłaszanych przez NFZ konkursów nie zgłosiła się ani jedna placówka chętna do realizacji usług w trybie doraźnym. Dentyści wyliczają argumenty, które mają wyjaśnić ich brak zainteresowania: niskie opłaty za dyżur, roszczeniowość i agresja pacjentów, co wymusza u wielu konieczność zatrudnienia ochrony, brak możliwości skompletowania kadry i koniecznie duże doświadczenie praktyczne dentystów, którzy na pogotowiu często stykają się z przypadkami skomplikowanymi.
NFZ przekonuje z kolei, że stomatologom za dyżur w Krakowie NFZ proponuje jedną z najwyższych stawek w kraju: 700 zł.
- Trzeba pamiętać, że kwota proponowana przez fundusz to nie jest wynagrodzenie lekarza. Z tej stawki trzeba opłacić także czynsz za wynajmowane pomieszczenia, wynagrodzenia dla asystentek stomatologicznych czy pokryć koszty zużywającego się sprzętu – wyjaśnia jeden ze stomatologów.
Pacjenci z Krakowa i okolic po pomoc doraźną w razie problemów stomatologicznych jeżdżą na razie do Tarnowa.
Źródło: „Dziennik Polski”