Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 18-09-2017
Nadwrażliwość zębów nie jest przeciwwskazaniem do zabiegu wybielania.
– Niektórzy obawiają się, że wybielanie wiąże się z jakimś naruszeniem struktury szkliwa czy tkanek w głębi zęba, tymczasem zabieg ten w dużej mierze polega na odwodnieniu zęba. To dlatego bezpośrednio po wybielaniu ząb jest dużo jaśniejszy niż po upływie kilku dni. Kolor dopiero wtedy zaczyna się stabilizować – mówi Przemysław Stankowski, stomatolog.
Aby jednak przy nadwrażliwych zębach uniknąć bólu i większego dyskomfortu, do rozjaśniania koloru szkliwa należy się odpowiednio przygotować. Przede wszystkim zanim zabierzemy się za wybielanie zębów, należy spotkać się z dentystą, który oszacuje, czy istniejącą już nadwrażliwość można usunąć. Zazwyczaj nadmierna reakcja zębów na działanie bodźców zewnętrznych jest związana z wadami zgryzu, próchnicą czy nieszczelnymi wypełnieniami. Kiedy jednak to nie problemy ortodontyczne czy wynikające z chorób jamy ustnej są przyczyną nadwrażliwości, dentysta może zastosować preparaty na szkliwo, które zamkną otwarte kanaliki zębinowe i tym samym odetną dostęp bodźców do znajdujących się w nich zakończeń nerwowych.
Jednym z ważnych elementów przygotowania do wybielania zębów jest profesjonalne oczyszczenie zębów ze złogów. Rozjaśnianie koloru szkliwa jest wtedy bardziej skuteczne. Po usunięciu złogów może się nawet okazać, że zabieg wybielania nie jest potrzebny – ponieważ szkliwo odzyskało swój dawny blask i jaśniejszy kolor.
Zanim zatem zdecydujemy się na wybielenie zębów, warto szkliwo oczyścić z nalotu i przyjrzeć się odsłoniętemu, jaśniejszemu odcieniowi. Może się okazać, że naturalny kolor jest bardzo ładny i nie wymaga poprawiania. Warto o tym pomyśleć tym bardziej, że moda na sztucznie białe uśmiechy mija.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”