Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 27-03-2017
Czynność tak prosta, jak szczotkowanie zębów okazuje się przy samym swoim końcu dość skomplikowana: za sprawą opinii, że nie należy płukać jamy ustnej wodą po umyciu zębów. Biorąc rzecz na logikę, odczujemy sprzeciw: przecież nie po to usuwamy płytkę nazębną i resztki organiczne, aby pozostałości po nich pozostawały w środowisku jamy ustnej. To fakt. Okazuje się jednak, że w tym budzącym kontrowersje zaleceniu tkwi sens: pasty do zębów, których używa się do szczotkowania, zawierają fluor. Pierwiastek ten wchodzi w kontakt z tkankami: szkliwem i śluzówką jamy ustnej. Jego rolą jest mineralizacja szkliwa zębów – im dużej zatem pozostanie w kontakcie z najtwardszą tkanką naszego organizmu, tym więcej jonów zostanie wbudowanych w jej strukturę. Śluzówka jamy ustnej pełni z kolei funkcję rezerwuaru jonów fluorkowych.
- Stąd zalecenia, by po umyciu zębów nie płukać ust obsesyjnie wodą. Wystarczy usunąć tylko nadmiar piany, która wytworzyła się z pasty. To powoduje, że część fluoru pozostaje na zębach i w ustach, co sprzyja ich ochronie – tłumaczy lekarz stomatologii Magdalena Gujska.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”