Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 16-01-2017
Sezon infekcyjny w pełni, ale zapalenie płuc może być wywołane nie tylko przez drobnoustroje znajdujące się w powietrzu. Jeśli higiena jamy ustnej jest zaniedbana, a mycie zębów wykonywane niesystematycznie, przyczyną tego groźnego schorzenia mogą być patogenne bakterie żyjące w jamie ustnej.
Naukowcy już wiedzą, że szczotkowanie zębów ma ogromne znaczenie dla ogólnego zdrowia organizmu i głośno o tym mówią, ale spora część pacjentów dentystów jeszcze o tym zapomina. To dlatego zdziwienie może budzić informacja, że np. doszło do poronienia, ponieważ przyszła mama miała niewyleczoną próchnicę. Patogenne bakterie z jamy ustnej, najczęściej paciorkowce, mogą również doprowadzić do rozwoju wielu różnych schorzeń. Dzieje się tak, kiedy przedostaną się do krwiobiegu lub do dolnych dróg oddechowych. Mogą zasiedlić migdałki i stawy; organizm nie będzie z nimi walczył – ponieważ paciorkowce mogą być rozpoznane przez przeciwciała jako tkanki ustroju, a siła odpowiedzi immunologicznej zostanie skierowana przeciw np. stawom. Tam rozwija się choroba reumatyczna i powstają zwyrodnienia utrudniające, a z czasem uniemożliwiające ruch. Poza wspomnianymi schorzeniami bakterie z jamy ustnej mogą spowodować odkładanie blaszki miażdżycowej w tętnicach, co w rezultacie może doprowadzić do zawału lub udaru niedokrwiennego mózgu.
Jak widać, znaczenia higieny jamy ustnej nie sposób przecenić – tym bardziej w sezonie infekcyjnym, kiedy jesteśmy bardziej podatni na zakażenia dróg oddechowych. Dwukrotne szczotkowanie zębów w ciągu dnia to podstawa profilaktyki próchnicy i chorób przyzębia, a w konsekwencji – zdrowia całego organizmu.
Źródło: „Nasz Dziennik”