Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 22-12-2016
Konia z rzędem temu, kto odgadnie, która grupa mieszkańców najmniejszego kontynentu świata powinna dostać niechlubny laur najbardziej zaniedbującej higienę jamy ustnej. Okazuje się, że to... młode kobiety w wieku 24-35 lat. Z najnowszych badań wynika, że aż 47 proc. pań należących do tej grupy wiekowej szczotkuje zęby tylko raz dziennie. To zadziwiające odkrycie, dokonane po przebadaniu przez Colgate 1007 osób, może tłumaczyć, dlaczego 22 proc. dorosłych w Australii ma próchnicę, a nieco więcej, bo 23 proc. dorosłej społeczności – choroby przyzębia.
Odkrycie zaskakuje, ponieważ to panie słyną z większej dbałości o swój wygląd. Zdaniem pracującej w Australii dr Susan Cartwright, stomatolog klinicznej i periodontologa oraz kierownika sekcji naukowej w Colgate, problemem jest, że młodzi ludzie zaczęli stosować zasadę, iż do dentysty chodzi się tylko wtedy, kiedy z zębami jest źle, natomiast lekceważy się przeglądy kontrolne. Zwraca też uwagę na zdradliwość chorób przyzębia, które długo nie doskwierają, a potem nagle mamy rezultat w postaci chwiejących się i wypadających zębów. Kolejna rzecz, o której nie należy zapominać, to fakt, że nawet, jeśli utracone naturalne zęby zostały zastąpione implantami, może dojść do odnowienia się choroby dziąseł w sąsiedztwie wszczepu.
Źródło: „The Sydney Morning Herald”