We wrześniu tego roku zawiązała się Koalicja Diabeto-Stomatologiczna. Powstała jako wynik przemyśleń nad formą współpracy między diabetologami a stomatologami w celu lepszego wykrywania cukrzycy. Choroba ta nadal pozostaje w wielu przypadkach długo nierozpoznana, ale daje na tyle charakterystyczne objawy w jamie ustnej, że specjaliści zajmujący się leczeniem zębów lub chorego przyzębia mogą ją wykryć podczas kontrolnego badania pacjenta.

- Koalicja już działa. Jej partnerami są Polskie Towarzystwo Diabetologiczne, Polskie Towarzystwo Stomatologiczne oraz Firma TEVA. Bierze w niej udział już ponad 500 stomatologów. Każdy z nich otrzyma 20 skierowań na badanie poziomu cukru we krwi u swoich pacjentów. Skierowania będą wręczane osobom, u których istnieje realne ryzyko cukrzycy. Dla stomatologów biorących udział w projekcie przygotowaliśmy konkretny protokół, pozwalający na kwalifikację chorego – wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Leszek Czupryniak, kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych i Diabetologii WUM.

Cukrzycę mogą sugerować:

• stan jamy ustnej – mniejsza liczba zębów w wieku senioralnym, afty, zajady, częste zakażenia dziąseł (również grzybicze), szybki postęp próchnicy lub paradontozy, trudniejsze gojenie się ran, blady, gorzej unaczyniony język, suchość w jamie ustnej;

• nadwaga lub otyłość;

• wiek powyżej 45 lat;

• cukrzyca występująca w rodzinie.

Jeśli choć jeden z tych czynników będzie charakteryzował pacjenta, otrzyma on skierowanie na badanie poziomu cukru. Do rozdania jest 50 tysięcy takich skierowań.

Prof. L. Czupryniak zaapelował do stomatologów, aby nie skupiali się wyłącznie na swoim obszarze działania i nie ignorowali u pacjentów symptomów, które mogłyby świadczyć o innej chorobie. Takie postępowanie umożliwi bowiem sprawniejsze wykrycie schorzenia we wcześniejszym stadium rozwoju i oznacza mniej skomplikowane leczenie. Pacjenci powinni z kolei pamiętać o badaniach profilaktycznych – okresowa kontrola stanu zdrowia jamy ustnej to najlepsze zabezpieczenie przed wstąpieniem choroby w bardziej zaawansowane stadium.

Źródło: „Dziennik Polski”