Zintegrowany Informator Pacjenta (ZIP) po raz kolejny okazał się przydatny w wykrywaniu oszustw. Jeden z pacjentów z Kielc ze zdziwieniem odkrył, że za leczenie zębów, które przeprowadził prywatnie, stomatolog rozliczył także ze środków publicznych. Po rozpoczęciu procedury śledczej okazało się, że takich przypadków było więcej i w podejrzanym gabinecie stomatologicznym pobierane były podwójne opłaty: za leczenie na ubezpieczenie i prywatnie.

Po przesłuchaniu kilkuset osób okazało się, że proceder dublowanego opłacania usług dentystycznych trwał od dłuższego czasu. Prawdopodobnie od 2011 roku.

- Zebraliśmy bardzo obszerny materiał. Akt oskarżenia liczy 173 strony, a czego aż 88 stron to zarzuty – wyjaśnia Marcin Chrzan, wiceszef Prokuratury Rejonowej Kielce-Wschód.

Dentyści usłyszeli już zarzuty. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.

Źródło: „Gazeta Wyborcza”