Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia

- 30-06-2016
Niepełnosprawni mają problemy z leczeniem zębów na ubezpieczenie, ponieważ stomatolodzy nie zawsze znają przepisy NFZ. Zdarza się, że wymagają od pacjentów przyniesienia zaświadczenia z Funduszu, że ten zapłaci im za leczenie wypełnieniami światłoutwardzalnymi wszystkich zębów, a nie tylko siekaczy i kłów. Z taką sytuacją musiała się zmierzyć niepełnosprawna 19-latka z Łodzi – odwiedziła kilku stomatologów, ale żaden nie zgodził się na podjęcie leczenia bez stosownego zaświadczenia z NFZ.
- Osobom niepełnosprawnym w stopniu umiarkowanym i znacznym przysługują kompozytowe materiały światłoutwardzalne do wypełnień. Dokumentami potwierdzającymi prawo do dodatkowych świadczeń są orzeczenia o niepełnosprawności – wyjaśnia Anna Leder, rzecznik NFZ w Łodzi. – W dwóch placówkach [w Łodzi – przyp. red.], jeśli są takie wskazania, ci pacjenci mogą leczyć zęby w znieczuleniu ogólnym.
Źródło: „Express Ilustrowany”