Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 27-04-2016
… przeciętnie ma 6,6 zęba – tak wynika z raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) sprzed kilku lat. Problem braku zębów będzie się prawdopodobnie pogłębiał ponieważ społeczeństwo się starzeje. Z szacunków wynika, że osoby starsze, w wieku 65+ stanowią obecnie 14,3 proc. społeczeństwa, a w 2020 roku będzie to prawie 1/4 populacji Polski! Najbardziej niepokoi fakt, że aż 44 proc. z tej grupy nie ma już żadnego zęba. A przecież starość nie musi być bezzębna. Wystarczy tylko (a może aż?) dbać o zęby – systematycznie. Bo to brak higieny – bardziej niż zła dieta i zaniedbania w regularnych wizytach kontrolnych u stomatologa – powoduje, że tracimy zęby. Brak higieny jest też najczęstszą przyczyną stanów zapalnych dziąseł, które – jeśli nie są leczone – również prowadzą do bezzębności, niszcząc po kolei tkanki odpowiedzialne za utrzymanie zębów w dziąsłach.
- Najpierw dochodzi do zapalenia dziąsła brzeżnego, czego objawem jest krwawienie, potem następuje utrata przyczepu nabłonkowego i coraz bardziej obniża się umocowanie zęba. Konsekwencją jest jego rozchwianie i tworzenie się patologicznych kieszeni, w których bytuje mnóstwo bakterii. A to już ostatnia faza przed utratą zęba – wyjaśnia prof. nadzw. dr hab. Beata Dejak, kierowniki Zakładu Protetyki Stomatologicznej UM w Łodzi.
Jeśli już stracimy choć jedną sztukę z kompletnego dotychczas garnituru zębów, konieczne jest zabudowanie luki – inaczej pozostałe zęby zaczną „wędrować” w dziąsłach, starając się zamknąć lukę. Oznacza to, że mogą ulegać wtedy również wykoślawianiu i obracaniu, co zaburza warunki zgryzowe i prowadzi do pogłębiania się zniszczeń w jamie ustnej. Po ekstrakcji lub utracie zęba z innych powodów konieczne jest zatem jak najszybsze założenie protezy lub implantu. I dbanie o uzupełnienie, jak o własny ząb – bo wprawdzie bakterie implantu tytanowego czy ceramicznego nie zjedzą, ale na pewno uszkodzą tkanki, dzięki którym utrzymuje się on w dziąsłach. Jeśli do tego dojdzie, żadna siła nie utrzyma sztucznego zęba w szczęce.
Źródło: „Tygodnik ANGORA”