Otępienie, o ile nie jest wynikiem udaru lub urazu mechanicznego – nie zaczyna się nagle. To powolny proces pogłębiania się problemów z pamięcią. Ostateczną diagnozę postawi neurolog, ale to dentysta ma największe szanse na to, żeby jako jeden z pierwszych zauważyć objawy demencji. Niepokojącym symptomem będzie zaniedbana higiena jamy ustnej u osoby, która dotychczas pilnie zęby szczotkowała; lub zapominanie o termiach wizyt – o ile pacjent do tej pory przestrzegał zasady, żeby raz na kilka miesięcy pojawiać się na badaniu kontrolnym.

Choroby otępienne atakują najczęściej osoby starsze, ale pogorszenie sprawności pamięci może też być wynikiem przewlekłych schorzeń neurologicznych, nowotworowych lub pasożytniczych u młodszych.

- Pierwsze objawy demencji mogą być nieoczywiste dla laika. Zaczynać się może od umiarkowanych problemów z pamięcią, zagubieniem w codziennych czynnościach, spadkiem koncentracji i huśtawkami nastroju. Objawy te możemy złożyć na karb roztargnienia, bagatelizować i nie szukać pomocy. Dlatego to właśnie stomatolog może być tym specjalistą, który jako pierwszy dostrzeże niepokojące symptomy – przekonuje brytyjski badacz zaangażowany w badania nad chorobą Alzheimera.

Jeśli stomatolog po obejrzeniu jamy ustnej zaleci konsultację z neurologiem, warto z rady skorzystać jak najprędzej, bo demencja ma charakter postępujący – podobnie jak większość chorób jamy ustnej.

Źródło: „Express Bydgoski”