Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 07-12-2015
Osoby, które z powodu bólu zęba zmuszone są w nocy i w święta skorzystać z usług pogotowia dentystycznego, nadal nie mają co liczyć na pomoc w Opolu. Na konkurs rozpisany przez NFZ nie zgłosił się żaden gabinet. Na nocny dyżur dentystyczny można liczyć tylko w Brzegu i Głogówku.
Najgorzej jest, kiedy to dziecko u stomatologa musi znaleźć się nagle – jak było w przypadku 5-latki z Opola, u której chorujący ząb doprowadził do opuchnięcia szyi, twarzy oraz bólów głowy i uszu.
- Jeśli ktoś ma samochód, to może pojechać do innego miasta bez problemu. A co z tymi osobami, które auta nie mają lub po prostu nie mają pieniędzy na paliwo? W środku nocy mam jechać z pięciolatką do innej przychodni? A jeśli jej stan się nagle pogorszy? Dla mnie to niezrozumiałe, że pomocy dentystycznej w Opolu nie ma – podkreśla matka dziewczynki.
Na prowadzenie nocnej opieki nie ma chętnych, ponieważ Fundusz oferuje zaledwie 350 zł za 12 godzin pracy. Ale to niejedyny powód. Inne przyczyny to m.in. przyjmowanie niejednokrotnie nietrzeźwych pacjentów oraz praca praktycznie bez urlopów.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”