Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 30-09-2015
Co trzecią ofiarę zawału doznanego przed 50-tym rokiem życia cechuje brak zębów. Do takiego wniosku doszli naukowcy z niezależnych zespołów badawczych zajmujący się analizą korelacji między zdrowiem jamy ustnej a kondycją serca i układu krążenia. Zdrowe zęby stanowią pierwszą barierę ochronną organizmu przed chorobami układu krążenia i serca. Ma to związek z faktem, że bakterie znajdujące się w zębach z toczącym się procesem chorobowym bardzo łatwo przedostają się do krwiobiegu.
– Bakterie wywołujące choroby przyzębia niekorzystnie wpływają na blaszkę miażdżycową w tętnicach szyjnych – mówi prof. Beata Wożakowska-Kapłon. – Ale skoro tam przyspieszają stan zapalny i miażdżycę, to analogicznie dzieje się w tętnicach wieńcowych.
Brak higieny jamy ustnej trzeba też wiązać z chorobami wsierdzia .
- Jeśli ktoś ma zaawansowaną chorobę przyzębia i skaleczy dziąsło podczas przegryzania twardego cukierka, pojawia się aż 30-proc. prawdopodobieństwo, że bakterie trafią do krwiobiegu – ostrzega. U większości ludzi organizm sobie z nimi poradzi, ale wystarczy zmniejszona odporność, uszkodzone zastawki w sercu, wszczepione w te okolice urządzenia (np. stymulator) i zarazki z dziąseł przymocowują się do nich, wywołując infekcję, nie zawsze w porę rozpoznaną – wyjaśnia prof. Piotr Pruszczyk z Uniwersytetu Medycznego w Warszawie.
Jeśli w organizmie pojawiają się gorączka i osłabienie, a przyczynę organiczną po badaniu moczu i płuc trudno znaleźć, warto wykonać osłuch serca. Jeśli pojawi się szmer, najkorzystniej będzie wykonać badanie echa serca i posiew krwi. Wczesne wykrycie infekcyjnego zapalenia wsierdzia to szansa na mniej powikłań zdrowotnych. Choroba może być groźna, jeśli nie zdiagnozuje się jej w porę.
Źródło: „Polityka”