Wiele chorób jamy ustnej bierze się z zakwaszenia organizmu. To z kolei wynika z zaburzeń równowagi kwasowo-zasadowej ustroju, spowodowanych najczęściej złą dietą, nadmiernym stresem czy fizycznym przesileniem ustroju. Szacuje się, że ponad 85 proc. Europejczyków cierpi na zakwaszenie organizmu. Większość nawet nie wie, że ma kwasicę. Objawy, które powinny zaniepokoić, to:

• coraz częstsze bóle głowy, przeziębienia, alergie, czasem wysypki na skórze lub problemy z zatokami – tak objawiają się początkowe stadia zakwaszenia;

• podwyższony poziom kwasu moczowego we krwi i obniżenie pH moczu;

• bóle brzucha, problemy żołądkowo-jelitowe, obłożenie języka białym nalotem, uczucie pieczenia w przełyku, zgaga – to sygnały o poważnym zakwaszeniu ustroju.

Z powodu zakwaszenia cierpią wszystkie tkanki jamy ustnej:

• zęby – niszczy je erozja, dlatego stają się bardzo podatne na próchnicę;

• śluzówka jamy ustnej – która reaguje spadkiem odporności na czynniki zakaźne oraz wzrostem podatności na uszkodzenia i wynikające z tego stany zapalne;

• dziąsła, przyzębie i język – podobnie jak błona śluzowa jamy ustnej częściej ulegają podrażnieniom i uszkodzeniom oraz rozwijają się w nich stany zapalne.

Produkty zbożowe, słodycze, sery i żywność przetworzona, która zawiera dużo soli – to najważniejsze dietetyczne przyczyny zakwaszenia organizmu.

W przywróceniu właściwej równowagi kwasowo-zasadowej pomogą:

• owoce i warzywa;

• czysta, niegazowana woda, w tym lecznicze wody mineralne – w zależności od masy ciała trzeba jej wypić od 2,5 do 4 litrów dziennie (oczywiście poza wodami leczniczymi, które powinny być dawkowane ściśle wg zaleceń);

• dieta z małą ilością mięsa, tłuszczu zwierzęcego, wędlin, wędzonych ryb, za to bogata w ryby chude, gotowane na parze;

• wyeliminowanie słodyczy z menu – pod każdą postacią.

Źródło: „Gazeta Współczesna”