Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 17-07-2015
Nie znamy jeszcze wszystkich przyczyn łuszczycy i mechanizmów, które powodują, że choroba powstaje i okresowo ulega zaostrzeniu. Obecnie sądzi się, że łuszczyca to schorzenie metaboliczne – podobnie jak cukrzyca czy miażdżyca. I podobnie, jak w przypadku innych zaburzeń metabolicznych, ma związek ze stanami zapalnymi w organizmie – w tym z chorobami jamy ustnej.
Wszystkie stany zapalne powodują uaktywnienie układu odpornościowego. Może się też zdarzyć, że infekcja bakteryjna spowoduje na tyle silne pobudzenie układu immunologicznego, że organizm zareaguje alergicznie – powstaniem tzw. łuszczycy ostrej. Tak dzieje się m.in. w przypadku angin po infekcji paciorkowcami – a te akurat bakterie żyją m.in. w chorych zębach.
W terapii łuszczycy stosuje się rozmaite leki, ale początkiem wszystkiego powinna być konsultacja ze stomatologiem – bo może okazać się, że wyleczenie zębów spowoduje cofnięcie się zmian skórnych.
- Dawniej, kiedy pacjent przychodził do nas do szpitala z rozpoznaniem łuszczycy, pierwsze, co robiliśmy, to m.in. wysyłaliśmy go obowiązkowo do dentysty, a kobiety do ginekologa. Wyleczenie chorych zębów czasem pomagało. Wykonywaliśmy też rentgen klatki piersiowej. W ogóle szukało się toczących się stanów zapalnych. Bo to ma ścisły związek z powstawaniem łuszczycy. Może tak być, że to one w dużej mierze są przyczyną tej choroby, podsycają łuszczycę – mówi dr Andrzej Szmurła, dermatolog.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”