Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 15-04-2015
Czasem leczenie protetyczne trzeba przeprowadzić u osób młodych i bardzo młodych. Powodem jest oczywiście utrata zęba i konieczność wypełnienia powstałej luki, aby zapobiec deformacji łuku zębowego. Jednym z rozwiązań, które protetycy stosują w takim wypadku, jest założenie mostu adhezyjnego. Jest to proteza stała, mocowana do sąsiednich zębów specjalnym klejem. Najczęściej wykorzystywana jest do leczenia w odcinku przednim uzębienia lub – rzadziej – gdy usuwa się ząb niewidoczny na pierwszy rzut oka. Wykonuje się ją na podstawie indywidualnego wycisku i w oparciu o informacje pozyskane dzięki diagnostyce rtg.
Mosty adhezyjne sprawdzają się doskonale u dzieci i młodzieży, u których nie zakończył się jeszcze okres wzrostu. Ich osadzenie nie wymaga także szlifowania sąsiednich zębów. Mogą też pomóc w przeprowadzeniu pierwszego etapu leczenia ortodontycznego, kiedy zdiagnozowany zostanie brak zawiązków niektórych zębów.
- Ta konstrukcja odwleka w czasie zabiegi, które trzeba będzie wykonać, ale są bardzo kosztowne np. wszczepienie implantów. I jeszcze jedna ważna cecha. Bywa, że leczenie zostaje zakończone w czasie jednej wizyty, a pacjent schodzi z fotela z ładnym, pełnym uśmiechem - wyjaśnia Katarzyna Korwin-Piotrowska, stomatolog.
Proteza bez wad? Niekoniecznie, ale zalet jest znacząco więcej. Do wad mostów adhezyjnych zalicza się:
-
niezbyt wysoką trwałość z uwagi na sposób mocowania: klejem – stabilność osadzenia zależy od jakości kleju i powierzchni, na której będą mocowane elementy mostu, czyli od jakości szkliwa zębów filarowych; użytkownicy mostów adhezyjnych powinni zachować szczególną ostrożność przy gryzieniu twardych pokarmów, np. jabłek czy grzanek, aby nie naruszyć wiązania klejowego;
-
trudności z dokładnym usuwaniem resztek pokarmowych z obszaru protezowania – co może skutkować rozwojem próchnicy.
Źródło: „Express Bydgoski”