Mamy pełne półki produktów do higieny jamy ustnej, najnowocześniejsze szczoteczki, pasty, nitki dentystyczne, irygatory, a jednak 98 proc. Polaków ma próchnicę. Dlaczego? Ponieważ pomimo wielu akcji edukacyjnych i informacyjnych zwyczajnie nie wiemy, jak dbać o zdrowie zębów. Wskazują na to statystyki:

• tylko 7 proc. Polaków myje zęby po każdym posiłku;

• aż 60 proc. naszego społeczeństwa nie używa w ogóle płynów do płukania ust;

• zaledwie 9 proc. zna różne techniki szczotkowania zębów i potrafi je zastosować, a aż 60 proc. nigdy nie słyszało o różnych sposobach czyszczenia zębów;

• aż 6 proc. mężczyzn w ogóle nie używa szczoteczki

• 71 proc. Polaków najczęściej myje zęby przed snem;

• tylko 1-2 minuty – tyle trwa przeciętne szczotkowanie (choć powinno się myć zęby minimum 2-3 minuty);

• pierwszy raz myje się zęby dzieciom w wieku 2-3 lat, a powinno – dużo wcześniej.

Teraz nieco danych na temat skutków niewiedzy stomatologicznej Polaków:

• aż 94 proc. 15-latków ma średnio 6 zębów zaatakowanych przez próchnicę;

• przeciętny polski 6-latek ma średnio 5 uszkodzonych zębów mlecznych – głównie są to trzonowce, które najczęściej są niedomywane podczas szczotkowania, a znajdujące się na nich naturalne bruzdy stwarzają idealne warunki do zalegania treści pokarmowych, osadzania się nalotu i rozwoju próchnicy.

Tak powinno wyglądać wzorcowe postępowanie w podstawowej profilaktyce próchnicy w odniesieniu do przeciętnego Kowalskiego:

• co 6 miesięcy – kontrolna wizyta u dentysty;

• 2-3 razy na dobę, zawsze po śniadaniu i przed udaniem się na spoczynek nocny – oto zalecany schemat szczotkowania zębów;

• od pierwszego dnia życia – przemywanie jamy ustnej noworodka po każdym posiłku;

• od chwili wyrżnięcia się pierwszego ząbka mlecznego – wprowadzenie pasty do zębów bez fluoru i szczotkowanie mleczaka po posiłkach.

Źródło: „Echo Dnia”