Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 06-11-2014
Tradycyjne leczenie kanałowe zaczynało się od zatruwania zęba. Następnie trzeba było odczekać, aż obumrą resztki miazgi, które pozostały po działalności bakterii próchnicy. Dopiero potem lekarz dentysta zabierał się za czyszczenie kanałów, w których tkwią korzenie zębowe, ich wypełnianie i za odbudowę korony zęba. Całość procedury mogła trwać nawet kilka tygodni, bo jeśli przy okazji w leczoną okolicę wdało się zakażenie, trzeba było przed przystąpieniem do kolejnego etapu terapii poskromić bakterie.
Nowoczesne leczenie endodontyczne przebiega niewspółmiernie szybciej: wystarczy jedna wizyta w gabinecie, aby pozbyć się kłopotów z chorym zębem. Kluczem do tak znacznego przyspieszenia terapii jest brak konieczności zatruwania zęba.
Dentysta wykonuje zabieg w znieczuleniu. Tkanki sąsiadujące z okolicą leczoną zabezpiecza koferdamem, aby intensywnie działające środki stosowane podczas zabiegu nie podrażniły tkanek. Następnie przystępuje do oczyszczania kanałów i ich wypełnienia. Nowością jest wykorzystywanie do procesu płukania nie tradycyjnej strzykawki, lecz specjalnych końcówek z ultradźwiękami. Coraz powszechniej korzysta się z nowoczesnych endometrów oraz dopasowujących się do krzywizn kanałów specjalnych pilników mechanicznych, dzięki którym nie zmienia się biegu kanału, a jedynie poszerza jego światło.
Ostatnim etapem jednodniowego leczenia kanałowego jest wykonanie szczelnej odbudowy korony zęba. Jeśli tkanek naturalnych zęba jest wystarczająco dużo, dentysta wykonuje odbudowę w oparciu o to, co pozostało. Zazwyczaj jednak zęby poddawane leczeniu kanałowemu są bardzo zniszczone, dlatego należy się w niektórych przypadkach liczyć z koniecznością wykonania korony protetycznej.
Sukces w jednodniowym leczeniu kanałowym zależy od tych samych czynników, które warunkują powodzenie zabiegu tradycyjnego, czyli umiejętności dentysty, zastosowania odpowiednich środków oraz użycia bardzo dobrych jakościowo materiałów.
Choć nowoczesne leczenie endodontyczne jest rewolucyjne w odniesieniu do metody klasycznej, dalsze postępowanie pozostaje jak najbardziej tradycyjne. Polega ono na okresowym kontrolowaniu zębów u stomatologa – bo to, że nie boli, nie oznacza, że nic złego się w zębie nie dzieje.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”