Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 31-07-2014
Człowiek nie jest jedynie skupiskiem niezależnie działających elementów, ale skomplikowaną maszynerią, w której każda część współdziała z innymi, a dysfunkcje w jednym obszarze przekładają się na nieprawidłowe działanie innych, często niepowiązanych bezpośrednimi zależnościami regionów ciała. Zjawisko to obserwuje się podczas leczenia wady zgryzu, kiedy zakończone leczenie ortodontyczne powinno dawać trwałe efekty, ale – niestety – wbrew oczekiwaniom wada lub dysfunkcja powraca.
Bywa, że podczas wywiadu wstępnego ortodonta, który zauważył wady postawy u pacjenta, kieruje go najpierw na konsultację do ortopedy, a dopiero potem zaprasza na terapię prostowania krzywych zębów lub korygowania przodo- czy tyłozgryzu. Zdarza się i tak, że pacjent, który zgłasza się na leczenie zbyt wystającej górnej szczęki, jest nieświadomy faktu, iż terapia powinna objąć szczękę, owszem, ale dolną, ponieważ ta górna ustawiona jest prawidłowo, natomiast to żuchwa uległa niefizjologicznemu cofnięciu się – najczęściej na skutek zwężenia łuku górnego. Z kolei zwężenie łuku współistnieje z podniesionym podniebieniem, które utrudnia oddychanie przez nos. Utrudnione oddychanie prowadzi do dodatkowego zwężenia łuku górnego przez mięśnie żwacze i skroniowe. W efekcie żuchwa się cofa, szukając dla siebie miejsca, i w ten sposób blokuje drogi oddechowe. W odruchu bezwarunkowym, chcąc zapewnić lepszy dostęp powietrza do płuc i mózgu, człowiek nieświadomie pochyli głowę i wysunie ją do przodu. To z kolei wywoła napięcie mięśni karku i przyczyni się do przeniesienia nieprawidłowych naprężeń na piersiowy odcinek kręgosłupa. Z czasem dojdzie do skrzywienia tego odcinka. W celu zachowania równowagi osi ciała, przy wychylonej do przodu głowie i pozostającym wtedy z tyłu pasem barkowym, pas miedniczny zostanie wychylony do przodu i w efekcie kręgosłup ułoży się w kształt, który widziany z profilu wywołuje automatyczną u większości rodziców uwagę: „Nie garb się!”. Tymczasem dziecko nie dlatego garbi się, bo nie chce mu się utrzymywać prawidłowej postawy, lecz dlatego że chce zapewnić sobie lepszy dostęp powietrza do płuc. Założenie aparatu ortodontycznego ma więc tu znaczenie o wiele bardziej doniosłe niż jedynie terapia wady zgryzu. Aparat ortodontyczny „leczy” bowiem cały kręgosłup.
Przywrócenie równowagi zgryzowej w jamie ustnej i w osi ciała będzie zakończone jednak sukcesem tylko wtedy, gdy współdziałać będą ortodonta i ortopeda. Zaniechania w leczeniu wady zgryzu zniweczą wysiłki rehabilitacji przy wadzie postawy, i odwrotnie: nieleczona wada postawy uniemożliwi odniesienie sukcesu w leczeniu nieprawidłowości zgryzowych. Warto o tym pamiętać, jeśli chce się szybko zakończyć terapię w jamie ustnej – tym bardziej, że leczenie ortodontyczne jest drogie i czasochłonne.
Źródło: Porady na Zdrowie