Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 10-06-2014
Ślina to podstawowy element procesu trawienia i niezastąpiony (choć niedoceniany) bufor, dzięki któremu jama ustna i zęby pozostają zdrowe. Wiemy, że ślina pomaga przełknąć pokarm, rozpoczyna proces trawienny oraz oczyszcza jamę ustną z resztek pokarmowych i chroni zęby przed próchnicą przywracając właściwe pH. Ale czy wiemy też, że to idealny środek do czyszczenia i konserwowania obrazów? Pokryty śliną wacik to jeden z „przyrządów” wykorzystywanych przez konserwatorów zabytków do usuwania plam z dzieł sztuki. Te właściwości ślina zawdzięcza obecnym w niej enzymom trawiennym. Głównym enzymem jest amylaza rozkładająca cukry złożone na proste, ale u noworodków bardzo dużo jest lipazy (której dorośli mają najwięcej w jelitach). Różnica ta wynika z faktu, że lipaza trawi tłuszcze – których pełno w dobrym mleku matki i w mieszankach mlecznych.
Ślina, szczególnie niemowlęca, z uwagi na swój skład bardzo dobrze nadaje się do... wywabiania plam z potraw, a enzymy trawienne, identyczne jak w tym naturalnym buforze, podnoszą skuteczność proszków do prania. Gdyby nie obecność śliny, nie moglibyśmy pałaszować produktów przyprawianych octem, kwaśnych, w typie coli, win i cytrusów – bo ich kwaśny odczyn w szybkim tempie demineralizowałby szkliwo przez rozkład fosforanu wapnia, głównego budulca zębów.
Warto też przypomnieć o właściwościach bakteriobójczych śliny – to dzięki nim uszkodzenia w jamie ustnej goją się tak szybko.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”